Hopbit czyli enduro na Straceńskich Ścieżkach

Czy jesteście gotowi na Hopbitowanie i jednoczesne zakończenie sezonu letniego i rozpoczęcie zimowego na dzikich Straceńskich ścieżkach?

W Najbliższą sobotę lub niedzielę, (24 lub 25 XI 2018) razem z twórcą ścieżek w Straconce Gandalfinio, zapraszamy na wspólny przejazd Hopbitem a później małe zawody o trunek Hopbita i ognisko (dokładny termin uzależniamy od pogody-będziemy pisać). Trasy nie ma jeszcze naniesionej na TF, oficjalnie oddana zostanie na wiosnę. Przed wspólnym przejazdem udostępnimy segment na Stravie. Spotykamy się w przyszłą sobotę lub niedzielę o 11.00 w schronisku na Magurce. Czekamy na spóźnialskich 15 minut i lecimy w bliżej nieokreślonym kierunku, ale w stronę Straconki ? Zabierzcie kiełby na ognicho, w czasie trwania ogniska zrobimy mały contest na ściance na Xmanie. Samochody najlepiej zostawić gdzieś na dole w Straconce, albo na parkingu przy zielonym szlaku.

Hopbit jest bardzo przyjemną trasą, o płynnym zjeździe, znajdziecie na nim delikatne zakręty w jeszcze dziewiczej ściółce, małe dropiki i hopki z lądowaniem w zakręt. Większe hopki i dropki z fajnym lotem przy większej prędkości, ale i do bezpiecznego zjechania przy małej prędkości. No i 50 metrowa, miękka ścianka z kilkoma zakrętami, która w suchym warunie i odpowiednich odstępach przy zjeździe nie powinna stwarzać problemu. Długość trasy to około 2,5km.

Z ciekawostek historyczno topograficznych dodam, że trasa prowadzi przez dawne pozycje obronne i umocnienia artyleryjskie armii niemieckiej, która w lutym 1945 roku na tych terenach przez kilka dni broniła się zaciekle przed wkroczeniem „wyzwoleńczej” armii radzieckiej. Jedną hopke pozwoliliśmy sobie zrobić na tych umocnieniach ?

Jeżeli będzie deszczowo to premierę Hopbita przekładamy na inny termin(poinformujemy was).

Gotowi na odkrywanie nieznanego ?